Jeśli nie mówisz o tym, co cię boli – to ciało cię boli. Takie słowa usłyszałam ostatnio na superwizji i wryły mi się w pamięć.
Kto cierpi na zaburzenia psychosomatyczne? To na przykład osoby, które:
- Mają częste objawy somatyczne bez medycznego wyjaśnienia, np. bóle mięśni lub stawów, bóle kręgosłupa, bóle głowy, brzucha, mdłości, przewlekłe zmęczenie, wzdęcia, biegunki, zaparcia
- Koncentrują się na jednym objawie i obsesyjnie martwią się o swoje zdrowie
- Mają zaburzenia konwersyjne: drgawki, paraliż, omdlenia, utrata wzroku lub słuchu
- Cierpią na choroby, których przebieg zależy od stanu psychicznego
Skąd się biorą zaburzenia psychosomatyczne? Dlaczego niektórzy ludzie reagują na stres “po prostu” zaburzeniami lękowymi czy depresją a niektórzy mają wyłącznie objawy z ciała? Przyczyną jest deficyt w zauważaniu i ekspresji emocji. Jeśli w dzieciństwie byliśmy karani za wyrażanie emocji lub były one ignorowane, uczymy się ich “nie widzieć” i nie doświadczać. W ten sposób poza świadomą uwagą pozostają lęk, gniew czy też potrzeby seksualne. Prowadzi to do stanu przewlekłego stresu, który skutkuje objawami somatycznymi. Oto kilka przykładów:
- W rodzinie pacjenta nie było przyzwolenia na wyrażanie złości. Rodzice kłócili się za zamkniętymi drzwiami. Pacjent wyrósł na osobę pragmatyczną, perfekcyjną, nieokazującą emocji.
- Dziecko w rodzinie po rozwodzie jest uwikłane w konflikt rodziców. Musi “grać” przed mamą, by chronić ojca i na odwrót. Nigdy nie jest autentyczne. Jeśli okazuje emocje, słyszy: “Jesteś jak mama”, “Złościsz się jak ojciec”, “Masz jedną minutę, by przestać płakać”, “Jakie ty możesz mieć problemy?”
- Dziecko jest zaniedbane, rodzice są nieobecni (wyjeżdżają, są pod wpływem narkotyków). Dziecko nie ma komu pokazać swoich emocji.
Co robić? Jeśli zauważasz u siebie objawy psychosomatyczne, zgłoś się na psychoterapię. Aby ulżyć swemu ciału, musisz się nauczyć uważnego i życzliwego przeżywania emocji. Zaczniesz zauważać swoje emocje, łączyć je z sygnałami z ciała, zajmować się źródłami emocji i sposobami radzenia sobie z nimi. Zaczniesz rozluźniać mięśnie i oddychać, a także zaufasz, że emocja trwa tylko pewien czas i potem zanika. Potrafisz ją znieść. Będziesz traktować emocje jak wartościowe drogowskazy, które sygnalizują, gdzie jest problem – gdzie potrzebujesz wsparcia, asertywności czy podejmowania nowych wyzwań. Dzięki temu będziesz mogła albo mógł realizować to, co dla ciebie w życiu ważne.
Ten post powstał na bazie szkolenia prowadzonego przez Martę Górską w InterEgo.
Chcesz być na bieżąco z artykułami? Śledź mnie na Facebooku lub Instagramie!
Photo by Arzu Cengiz on Unsplash
Dodaj komentarz