W 2005 roku doszło do niezwykłego spotkania 85-letniego wówczas Aarona Becka, twórcy terapii poznawczej i Dalaj Lamy. Trzeba nie lada cierpliwości, aby przesłuchać w całości ich półtoragodzinną rozmowę, ale warto, ponieważ można dowiedzieć się, ile łączy CBT i buddyzm.
Niewielu terapeutów wie, że terapia poznawcza ma swoje filozoficzne korzenie w stoicyzmie, a ten z kolei był pod pewnym wpływem buddyzmu. Stąd właśnie pochodzi charakterystyczne dla tej terapii przywiązywanie wagi do tego, jakie mamy nastawienie. To, jak postrzegamy rzeczywistość zależy od nas, a nie tylko od okoliczności zewnętrznych!
Mamy wpływ na nasze wybory, wszystkie działania związane z wyborami; nie mamy wpływu na władzę, dzieci, kraj i, ogólnie rzecz biorąc, działania innych ludzi, z którymi żyjemy. (Epiktet)
Trudności emocjonalne są skutkiem bezwiednego zaabsorbowania zewnętrznymi wydarzeniami, nadmiernego przywiązania do zmysłowych przyjemności, bogactwa, podziwu innych i nadmiernego lęku przed bólem, biedą i krytyką. (Robertson)
Ta teza, która stanowi trzon terapii poznawczej, ma zastosowania nie tylko w przypadkach psychopatologii, takich jak nerwice i depresje. Dotyczy także dramatycznych sytuacji, na które nie mamy wpływu. Człowiek może zachować swoją integralność i autentyczność także, jeśli utraci majątek, zdrowie, pracę, wolność, urodę. Buddyjskim elementem w terapii poznawczej jest unikanie skrajności. Zarówno nadmierna rozpacz, jak i nadmierne przywiązanie do rzeczy materialnych, osiągnięć, stylu życia są niekorzystne dla zdrowia i harmonijnego funkcjonowania. Kontemplację takiego nastawienia, dystansowanie się do swoich „przywiązań” nazwał Dalaj Lama „medytacją analityczną”, co wprawiło w zdumienie i uradowało Aarona Becka.
If you want anything good, get it from yourself! (Epiktet)
Literatura: Robertson, D. (2010). The Philosophy of Cognitive-Behavioural Therapy (CBT): Stoic Philosophy as Rational and Cognitive Psychotherapy. London: Karnac Books.
Aaron Beck o podobieństwach między CBT a buddyzmem