Dietetyczne dno to moment w twoim życiu, kiedy masz dość odchudzania i jesteś gotowa wyjść poza oferowaną przez nie perspektywę. Być może jesteś na swojej setnej diecie i waga stoi od trzech tygodni. Być może jesteś już po swojej setnej diecie i z rozpaczą odkrywasz, że wszystkie kilogramy wróciły z nawiązką. Jeśli dalej będziesz się poruszać w perspektywie odchudzania, możesz jedynie pogrążyć się w depresji, bo nie ma dla ciebie żadnego sensownego wyjścia. Ale możesz też spojrzeć na sprawę zupełnie inaczej i z tej kwaśnej cytryny wycisnąć krople słodkiej ambrozji. Oto 6 powodów, by raz na zawsze całkowicie skończyć z odchudzaniem i w ten sposób zmienić swoje życie:
-
Wszelkie diety, zazwyczaj nieskuteczne i wciąż powtarzane, niszczą twoją samoocenę i dobre samopoczucie. Nasilają one depresję i poczucie porażki, ponieważ przyczyny ich nieskuteczności szukasz w sobie. Tak naprawdę efekt jo-jo jest zjawiskiem fizjologicznym, na które masz niewielki wpływ. Po skończonej diecie zmienia się gospodarka hormonalna organizmu tak, by zwiększyć nasz apetyt i poprawić ilość magazynowanego tłuszczu z dostarczanego pożywienia. Jesteśmy ewolucyjnie zaprogramowani tak, by nie chudnąć. Tymczasem osoby z nadwagą i otyłe są przekonane, że mają jakąś fundamentalną wadę charakteru, że są leniwe, żarłoczne i mają słabą wolę. To mit. W żadnych badaniach nie wykazano, by osoby otyłe różniły się osobowościowo od osób o normalnej wadze lub miały więcej zaburzeń psychicznych. Mimo to, z każdą dietą twoja samoocena spada i coraz mniej ufasz samej sobie.
-
Ciągłe odchudzanie oddala cię od twoich prawdziwych problemów, uniemożliwia ci zmierzenie się z samą sobą i z życiem. Jeśli pragniesz być bardziej odważna, towarzyska lub szukasz miłości lub pragniesz aprobaty swoich rodziców – zmierz się z tym już teraz, z taką wagą, jaką masz. Często dieta stwarza iluzję, że dzięki niej w prosty i konkretny sposób rozwiążemy nasze złożone i abstrakcyjne problemy. Niestety tak nie jest. Jeśli zrzucimy kilogramy, to problemy pozostaną, a jeśli nie – to jeszcze bardziej się nasilą. Jeśli masz negatywny obraz siebie, poczucie winy i wstyd za swoje potrzeby i emocje, to łatwo dieta może stać się wygodnym ujściem dla tych problemów. Łatwiej przyznać, że „nie lubię siebie, bo nie mogę schudnąć”, niż „nie lubię siebie, bo nie daję sobie prawa do szczęścia”. W taki oto sposób jedzenie jest wykorzystywane do wyrażania negatywnego obrazu siebie.
-
Diety prowadzą do napadów objadania się lub do przejadania. Pierwszym powodem jest zwyczajny głód. Jeśli pościmy cały dzień, trzymając się „zasad”, to w wyniku spadku poziomu cukru bardzo prawdopodobne jest, że wieczorem dojdzie do przejedzenia. Podobne zjawisko występuje po zakończonej diecie, jak wspominałam wcześniej. Drugi powód przejadania to niechęć, z jaką znosimy restrykcje. Nawet dobrze zbilansowana dieta dostarczająca wszystkich składników odżywczych, smaczna, dopasowana do naszych preferencji jest pełna restrykcji. Nie możemy jeść tego, czego nie ma w planie. Nie możemy jeść batonów, cukierków, słodkich wypieków, fast foodów czy paczki orzechów. Przechodzimy obok cukierni, gdzie nęcą kolorowe desery lub obok budki z frytkami emanującej zapachem smażeniny. Koleżanka w pracy częstowała tortem, którego musiałyśmy odmówić. Dla osoby na diecie, nawet z niewielkim deficytem kalorycznym, są to bardzo nęcące sygnały. Siła woli ma ograniczoną pojemność – nawet jeśli nie jesteśmy bardzo wygłodzone, to po jakimś czasie mamy dość restrykcji. Stosowanie się do zewnętrznych wskazówek dietetycznych zamiast do własnej intuicji nie jest naturalne dla człowieka!
-
Diety zmieniają metabolizm. Jak wykazano w wielu badaniach na szczurach i na ludziach, po okresie głodu ciało uczy się bardziej efektywnie magazynować tłuszcz. Zatem w okresie, gdy jedzenie jest dostępne bez ograniczeń, ciało stara się je maksymalnie wykorzystać. Wykazano również, że chroniczne odchudzanie spowalnia tempo utraty wagi z każdą kolejną próbą schudnięcia. Prawie każda wielokrotnie odchudzająca się osoba przyznaje, że jej pierwsza dieta była najskuteczniejsza.
-
Diety szkodzą naszemu zdrowiu. Osoby, które w ciągu dekady zrzuciły i przytyły ponad pięć kilogramów mają zwiększone ryzyko przedwczesnej śmierci i chorób serca. Ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych jest u tych osób dwukrotnie wyższe. Wielokrotne głodowanie, a następnie niezdrowe odżywianie może też być przyczyną otłuszczenia wątroby, a to z kolei może prowadzić do marskości wątroby – choroby dotykającej alkoholików. Często mówi się, że osoby otyłe mają gorsze zdrowie i że to otyłość jest jego przyczyną. Tak się składa, że są to jednak tylko dane korelacyjne, które nie mówią co, jest przyczyną, a co skutkiem. Być może gorsze zdrowie wynika z wielokrotnych spadków i wzrostów wagi albo z niezdrowego odżywiania, a nie z dodatkowych kilogramów samych w sobie.
-
Wielokrotne diety zaburzają naturalną regulację głodu i sytości. Osoby odchudzające się znieczulają się na sygnały wysyłane przez ich organizm, często bardzo wartościowe sygnały! Ciało daje znać w sposób o wiele bardziej niezawodny niż tabele kaloryczne, kiedy powinniśmy skończyć jeść. Często wysyła też sygnały o zapotrzebowaniu na produkty zdrowe, bogate w witaminy i mikroelementy. Osoby kierujące się zasadami i restrykcjami nie są jednak w stanie odczytywać tych wskazówek, ponieważ jedzą głównie to, co „powinny” lub to, czego „normalnie nie mogą jeść”. Rzadko zadają sobie pytanie, na co naprawdę mają ochotę i po czym dobrze się czują?
Podsumowując, jeśli jesteś właśnie na dietetycznym dnie, możesz opłakać utracone lata i odetchnąć z ulgą. Rezygnacja z diet otwiera całkowicie nową perspektywę. Podobnie jak wyzwolenie się z nerwicy czy depresji także uleczenie zaburzeń odżywiania daje przede wszystkim poczucie wolności i prawdziwości.
Źródła:
Tribole, E., Resch, E. „Jem intuicyjnie. Rewolucyjny program, który działa”
Bacon, L. „Health At Every Size: The Surprising Truth About Your Weight”
Waller i in.„Terapia poznawczo-behawioralna zaburzeń odżywiania”
Roth, G. „Kobiety, jedzenie i Bóg”
Gonzalez, C. „Moje dziecko nie chce jeść”
Źródło zdjęcia: fantastyczna strona kraglosci.pl